Kupujesz hulajnogę dla dziecka? Uważaj! Hulajnogi to jednym z powodów urazów podczas zabawy.

Choć tytuł mógłby sugerować, że jazda na hulajnodze nie jest bezpieczną aktywnością, chcemy rozwiać te wątpliwości. Prawdą jest, że najczęstsze urazy, którym ulegają dzieci, zdarzają się podczas zabawy, do czego przyczynia się również jazda na hulajnodze oraz związane z nią upadki i kolizje. Warto jednak przyjrzeć się bliżej tej kwestii oraz wesprzeć się badaniami, jakie zostały przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych.

Pomiędzy 1990 a 2011 rokiem o 40% wzrosła ilość urazów wśród dzieci, spowodowanych zabawkami. Po części ze względu na wzrastającą popularność hulajnóg. Co więcej, w przypadku tego sprzętu, trzykrotnie wzrastało prawdopodobieństwo złamania bądź przemieszczenia kości. Właśnie z tego powodu, rodzice powinni nadzorować zabawę swoich pociech i odpowiednio przygotować je do danego typu aktywności.

Zacznijmy od tego, że ważne jest to, by kupić hulajnogę dobrej jakości. Da to nam poczucie, że nie ulegnie ona awarii w trakcie jazdy. Poza tym, dziecko bez problemu będzie nią manewrować. Kolejna kwestia to konieczność zakładania kasku. Dziecko od samego początku powinno pamiętać o tym, że za każdym razem, kiedy sięga po hulajnogę, ma również chronić głowę. Jeżeli zatem kupujemy hulajnogę, kupujemy również kask. Jeżeli maluch ma być w pełni bezpieczny, należy instruować go, gdzie może poruszać się na swoim pojeździe. Powierzchnia powinna być płaska i sucha, niezbyt blisko ulicy. Wtedy nawet podczas wywrotki, nie ma ryzyka, że dziecko wpadnie pod samochód.

Zwróćmy również uwagę na to, iż ponad połowa urazów związanych z zabawkami zdarza się dzieciom poniżej piątego roku życia. Z kolei pomiędzy 5 a 17 rokiem 42% urazów wiąże się z wypadkami spowodowanymi zabawkami jeżdżącymi, jak np. hulajnogi czy rowerki trójkołowe. Jednocześnie poniżej piątego roku życia ta grupa urazów to jedynie 28%.

Co możemy zrobić jako rodzice, oprócz wspomnianego zakupu sprzętu dobrej jakości i pilnowania, by dziecko nosiło kask podczas jazdy na hulajnodze? Przestrzegajmy ograniczeń wiekowych oraz wszelkich wytycznych, które określił producent. Warto również śledzić informacje na stronie internetowej producenta, aby kontrolować, czy nie wydał on żadnych komunikatów, związanych z zabawkami. Jeżeli dziecko będzie bawić się tym, co jest przeznaczone dla jego wieku, a rodzice odpowiednio je poinstruują, ryzyko wypadku z pewnością się zmniejszy.

Choć tytuł mógłby sugerować, że jazda na hulajnodze nie jest bezpieczną aktywnością, chcemy rozwiać te wątpliwości. Prawdą jest, że najczęstsze urazy, którym ulegają dzieci, zdarzają się podczas zabawy, do czego przyczynia się również jazda na hulajnodze oraz związane z nią upadki i kolizje. Warto jednak przyjrzeć się bliżej tej kwestii oraz wesprzeć się badaniami, jakie zostały przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych.

Pomiędzy 1990 a 2011 rokiem o 40% wzrosła ilość urazów wśród dzieci, spowodowanych zabawkami. Po części ze względu na wzrastającą popularność hulajnóg. Co więcej, w przypadku tego sprzętu, trzykrotnie wzrastało prawdopodobieństwo złamania bądź przemieszczenia kości. Właśnie z tego powodu, rodzice powinni nadzorować zabawę swoich pociech i odpowiednio przygotować je do danego typu aktywności.

Zacznijmy od tego, że ważne jest to, by kupić hulajnogę dobrej jakości. Da to nam poczucie, że nie ulegnie ona awarii w trakcie jazdy. Poza tym, dziecko bez problemu będzie nią manewrować. Kolejna kwestia to konieczność zakładania kasku. Dziecko od samego początku powinno pamiętać o tym, że za każdym razem, kiedy sięga po hulajnogę, ma również chronić głowę. Jeżeli zatem kupujemy hulajnogę, kupujemy również kask. Jeżeli maluch ma być w pełni bezpieczny, należy instruować go, gdzie może poruszać się na swoim pojeździe. Powierzchnia powinna być płaska i sucha, niezbyt blisko ulicy. Wtedy nawet podczas wywrotki, nie ma ryzyka, że dziecko wpadnie pod samochód.

Zwróćmy również uwagę na to, iż ponad połowa urazów związanych z zabawkami zdarza się dzieciom poniżej piątego roku życia. Z kolei pomiędzy 5 a 17 rokiem 42% urazów wiąże się z wypadkami spowodowanymi zabawkami jeżdżącymi, jak np. hulajnogi czy rowerki trójkołowe. Jednocześnie poniżej piątego roku życia ta grupa urazów to jedynie 28%.

Co możemy zrobić jako rodzice, oprócz wspomnianego zakupu sprzętu dobrej jakości i pilnowania, by dziecko nosiło kask podczas jazdy na hulajnodze? Przestrzegajmy ograniczeń wiekowych oraz wszelkich wytycznych, które określił producent. Warto również śledzić informacje na stronie internetowej producenta, aby kontrolować, czy nie wydał on żadnych komunikatów, związanych z zabawkami. Jeżeli dziecko będzie bawić się tym, co jest przeznaczone dla jego wieku, a rodzice odpowiednio je poinstruują, ryzyko wypadku z pewnością się zmniejszy.

Źródło: www.time.com.


Zobacz również: