Połowa wakacji, rodzice pierwszoklasistów powoli zaczynają kompletować wyprawkę dla dziecka. Zeszyty, podręczniki, przybory do pisania i drugie śniadanie – wszystko to wkrótce zapakujemy dziecku do torby szkolnej. Tylko jakiej? Czy lepiej do tego nada się tornister czy plecak?
Wbrew pozorom wybór odpowiedniej torby do szkoły jest nie lada wyzwaniem. I nie chodzi tylko i wyłącznie o kwestie estetyczne („muszę kupić plecak z bohaterem ulubionej bajki syna”) lub zdrowotne („tornister koniecznie musi mieć usztywniany tył, żeby córka nie dostała skoliozy”). Decyzja o tym, czy kupić „tornister czy plecak” zależy od wielu czynników, czasami zaskakujących, które nie zawsze przychodzą nam do głowy, kiedy krążymy po sklepie w poszukiwaniu optymalnego produktu. Wybór jest trudny szczególnie dla rodziców, którzy wysyłają dziecko po raz pierwszy do szkoły i nie nabyli jeszcze doświadczenia nabytego przy kompletowaniu wyprawki, jakie posiadają już rodzice – “weterani”. Z tego powodu nim zdecydujemy się na zakup torby szkolnej przemyślmy na spokojnie kilka kwestii.
Jaka droga do szkoły?
Zanim kupimy odpowiednią torbę, zastanówmy się jak będzie wyglądać droga naszego dziecka do szkoły. Czy będzie szło do szkoły na piechotę z opiekunem, czy podwieziemy je samochodem? Kto będzie nosił plecak lub tornister w drodze do szkoły?
W sytuacji, gdy szkoła jest zlokalizowana stosunkowo daleko od miejsca zamieszkania i dziecko będzie zmuszone codziennie pokonywać trasę z ciężarem na plecach (bo np. babcia nie może nosić, ma chory kręgosłup) warto przy zakupie zainteresować się tym, ile waży plecak czy tornister. Na takie codzienne wędrówki znakomicie sprawdzi się lekki i odpowiednio usztywniony i wyprofilowany tornister. Taki, który nie będzie powodować wad postawy podczas dźwigania podręczników w trakcie długiej drogi, a jednocześnie jest dostatecznie duży, by pomieścić wszystkie niezbędne akcesoria szkolne. Alternatywą dla tornistrów noszonych na plecach są tornistry na kółkach, które zdecydowanie najmniej obciążają kręgosłup. Niestety takie rozwiązanie ma sens tylko wówczas, gdy droga do szkoły prowadzi przez wyremontowany lub asfaltowy chodnik (aby kółka łatwiej się prowadziło po nawierzchni) a w szkole dziecko nie będzie musiało pokonywać dużej ilości schodów.
Inaczej sprawa przedstawia się w sytuacji, gdy mamy w planach podwozić dziecko samochodem lub podczas drogi do szkoły torba będzie niesiona przez opiekuna. W tym przypadku również szukamy torby “poniżej 1 kg”, ale nie musimy aż tak bardzo zwracać uwagi na ergonomiczność i możemy skupić się również na innych aspektach (takich jak np. estetyka czy… liczba przegródek). W takiej sytuacji można postawić na lekki i kolorowy plecak z boczną siatką na bidon, w którym bez problemu pomieszczą się wszystkie podręczniki i drugie śniadanie.
Co będzie nosić do szkoły?
Przed wyborem plecaka warto zasięgnąć rady rodziców dzieci starszych roczników lub popytać bezpośrednio szkole. Czy dziecko będzie zostawiać zeszyty i podręczniki w klasie? Czy będzie miało własną szafkę? W przypadku, gdy szkoła nie dysponuje takimi udogodnieniami i na lekcje codziennie będziemy pakować komplet podręczników, zeszytów ćwiczeń oraz piórnik, picie i kanapkę, musimy uwzględnić również takie kwestie jak rozmiar oraz ciężar torby. Znakomitym wyborem będzie pakowny i lekki tornister lub duży plecak. Najlepiej, żeby posiadał przynajmniej dwie komory: większą, do której będzie można zapakować książki i zeszyty oraz mniejszą — na drugie śniadanie (żeby nie potłuścić podręczników). W przypadku plecaka dodatkowym udogodnieniem są kieszenie boczne z siatki, które można wykorzystać jako pojemniki na butelkę z piciem (aby nie zmoczyć książek). Plecak lub tornister nie musi mieć zbyt dużej ilość schowków i przegródek, aby dziecko z łatwością mogło odszukać potrzebne mu w danym momencie rzeczy. Poza tym – jak trafnie zauważają rodzice – zazwyczaj pomimo sporej ilości przegródek i kieszonek w plecaku, wszystkie rzeczy finalnie i tak lądują w jednym miejscu. 🙂
Czy jest wygodny i ergonomiczny?
Zarówno tornister, jak i plecak muszą dobrze leżeć na plecach i być wygodne. Jeżeli obawiasz się, że dźwiganie ciężkiej torby spowoduje wady postawy u twojego dziecka, zdecyduj się na zakup tornistra. Tornister jest odpowiednio usztywniony i dzięki niemu pierwszoklasista nie będzie miał problemu z utrzymaniem prawidłowej postawy, a książki i zeszyty nie będą uwierały go w plecy. Na rynku dostępnych jest również wiele modeli plecaków odpowiednio wyprofilowanych z tyłu z wybrzuszeniem w okolicy lędźwiowej, które również zadbają o proste plecy dziecka.
W trakcie zakupu zwracamy uwagę również na to, czy plecak i tornister ma regulowane szelki. Szelki muszą być miękkie i szerokie, i najlepiej, aby były wyposażone w dodatkowe zapięcie z przodu klatki piersiowej, jak ma to miejsce we wszystkich tornistrach.
Z ulubionym bohaterem z kreskówki
Uwzględniając te wszystkie aspekty możemy w końcu iść na zakupy i pozwolić dziecku wybrać z wcześniej upatrzonej i wyselekcjonowanej grupy tornistrów lub plecaków ten, który mu się podoba. Z pewnością kolorowy plecak z ulubionym bohaterem z kreskówki, samochodem strażackim czy tornister z kolorowym deseniem, uszczęśliwi naszego pierwszaka. W końcu o to on musi być z tego zakupu zadowolony. W wybranym przez siebie tornistrze/plecaku przyjemniej będzie mu się nosiło na plecach wszystkie podręczniki i zeszyty wraz z drugim śniadaniem.