O ojcostwie

Bycie ojcem to najpełniejszy wyraz męskości. Jednak dla wielu mężczyzn życie polega na poszukiwaniu zagubionego wzoru swojego ojca.

Wiemy, że wychowywanie dzieci jest centralnym doświadczeniem życia, największym źródłem samoświadomości, prawdziwą fontanną dumy i radości, najsilniejszą więzią z partnerką. Dlaczego więc tak wielu ludzi zrezygnowało z tego na tak długo i czy obecne wzorce post-patriarchalnych ojców będą lepsze?

Historia

Od setek lat każde pokolenie ojców coraz mniej przekazywało swoim synom – nie tylko mniej fizycznej sprawności, ale i mniej mądrości oraz mniej miłości. W końcu osiągnęliśmy punkt, w którym wielu ojców było w dużej mierze nieistotnych w życiu ich synów. Dziecko zostało wylane z kąpielą, a pater oddalił się od patriarchatu.

Ponadto w ciągu tych samych 200 lat każde pokolenie ojców miało mniej władzy niż poprzednie. Pojęcie ojcostwa zmieniło się drastycznie po rewolucji przemysłowej. Ekonomia nagle podyktowała, że ​​ktoś musiał wyjść z domu do pracy. To mężczyźni byli zwykle do tego wybierani, ponieważ nie mogli produkować mleka. Mogli więc zacząć wracać do domu w nocy lub tylko w weekendy.

W rezultacie męskość przestała być określana w kategoriach zaangażowania wewnętrznego – czyli umiejętności ojcostwa i bycia partnerem – i zaczęła być określana w kategoriach zarabiania pieniędzy. Mężczyźni stali się przede wszystkim Ojcem Dostawcą, przynoszącym rzeczy do domu rodzinie, zamiast żyć i pracować w rodzinie.

Ojciec Dostawca

Gdy wszystkie funkcje ojca były ekonomiczne, gdy cały jego status był mierzony tym, jakie dobra zapewnia on rodzinie, to bogaty i ekonomicznie potężny ojciec stał się potencjalnym tyranem. Jednocześnie ojciec, który nie był bogaty i sławny, był nieuniknioną porażką, rozczarowaniem, błaznem. Pozycja ojca w rodzinie nie była już uzależniona od tego, jak dobrze on funkcjonował jako ojciec, ale została oceniona przez jego status w oczach świata.

Gdy ojciec wyszedł z życia rodzinnego i stał się częścią ekipy roboczej, wartości rodzinne przestały być jego głównym określeniem samego siebie. Zamiast tego przyjął wartości i opisy stanowisk innych pracowników. Jego praca przestała być czymś, co zrobił dla dobra rodziny i stała się pracą dla dobra pracy.

Nie zwolnił, gdy osiągnął poziom wystarczającego komfortu. Zamiast tego starał się jeszcze bardziej uzyskać aprobatę współpracowników i zdobyć chwałę w ich oczach.

Ojciec Sukces

Kiedy społeczeństwo zdecydowało, że wychowywanie dzieci jest pracą dla kobiet, a zarabianie pieniędzy jest decydującym punktem życia mężczyzny, ojcowie stali się zbyt zajęci, a ich dzieci zaczęły dorastać bez ojców. Nie byłoby to krytyczne, gdyby wujowie, kuzyni, dziadkowie i starsi bracia mieli za zadanie modelować męskość u chłopców. Ale nasze idee zdrowia psychicznego i cele przemysłu mieszkaniowego wymagały, aby rodziny ograniczały się do wielkości małżeństwa i ich dzieci.

Zredukowanie rodziny do tak małego, odizolowanego oddziału nuklearnego sprawiło, że stał się wystarczająco mobilny dla celów społeczeństwa przemysłowego. Pracownicy nie byli już zakorzenieni w ziemi lub społeczności. Teraz nie było nic między mężczyzną a jego pracą. Firmy mogłyby uzyskać najwyższą lojalność od pracowników, czyniąc ich częścią rodziny pracy i odcinając ich od rodziny.

Dzieci tego pokolenia mogą dorastać z myślą, że życie ojca jest jego dziełem, a jego rodzina nie powinna oczekiwać od niego niczego więcej.

Głód ojca

Życie większości chłopców i wielu dorosłych mężczyzn jest frustrującym poszukiwaniem zaginionego ojca, który nie oferuje ochrony, zaopatrzenia, pielęgnowania, modelowania, a zwłaszcza namaszczenia. Ci wszyscy twardzi, którzy chcą przestraszyć świat i którzy wypełniają więzienia; wszyscy, którzy nie wiedzą, jak tworzyć związek z kobietą i którzy wypełniają sądy rozwodami; wszyscy ci korporacyjni najeźdźcy, którzy chcą więcej, w nadziei, że więcej sprawi, że poczują się lepiej; i wszyscy ci pretendenci i kontrolerzy – możliwie wszyscy cierpią z powodu głodu ojca.

Codziennie przeżywają swoje młodzieńcze rytuały przez całe życie, czekając, aż ojciec je namaści i potraktuje je tak dobrze, że można go uznać za mężczyznę.

Zwracają uwagę na swój ból, wpadają w tarapaty, zranienia, robienie rzeczy, które są dla nich złe, jak gdyby nawoływali ojca, aby przyszedł ich wziąć za ręce i wyprostować albo przynajmniej powiedzieć im, jak dorosły mężczyzna ma poradzić sobie z bólem.

W ciągu zaledwie 200 lat – w niektórych rodzinach w ciągu zaledwie dwóch pokoleń – przeszliśmy od toksycznego przedawkowania ojcostwa do jego śmiertelnego niedoboru. Nie chodzi o to, że mamy za dużo matek. Mamy za mało ojców.

Mity męskości

Nasi współcześni mitologowie są zajęci rozważaniem związków między ojcami i synami, aby znaleźć związki pomiędzy pre-patriarchalną i post-patriarchalną świadomością, pomiędzy starym lękiem przed zbyt potężnym ojcem a nową tęsknotą za ojcem, który kocha i naucza.

Ból, żal i wstyd po nieudanym związku ojciec-syn wydają się uniwersalne, o czym świadczą popularne filmy z ostatnich dziesięcioleci, które miały motywy ojca i syna, które przesłoniły cokolwiek między kobietami i mężczyznami.

Mity ojca-syna przyciągnęły ogromną publiczność w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Ludzie bali się być jak ich ojcowie, ale desperacko chcieli się z nimi związać, nawet jeśli nigdy nie mogliby naprawdę zadowolić ich wystarczająco, aby czuć się namaszczonymi.

To, co dzieje się między ojcem a synem – i to, co nie zachodzi między nimi – jest z pewnością najważniejszą determinantą tego, czy chłopiec stanie się człowiekiem zdolnym do dawania życia innym, czy też przez życie będzie się wstydził i wycofa z bliskości z mężczyznami, kobietami i dziećmi.

Nowa generacja

Osiągnięcie tych wszystkich relacji wymaga, aby chłopiec stał się człowiekiem, który jest w stanie żyć w pokoju i współpracy ze swoją społecznością oraz dać coś z powrotem swojej rodzinie. Ojcostwo sprawia, że ​​człowiek – niezależnie od tego, jak wygląda w oczach świata – czuje się silny, dobry i ważny i tak samo sprawia, że ​​jego dziecko czuje się kochane i cenione.

Stawanie się Ojcem Opiekunem, a nie tylko Ojcem Dostarczycielem, pozwala mężczyźnie w pełni stawić czoło i wyrazić jego człowieczeństwo i męskość. Ojcostwo jest najmilszą rzeczą, jaką może zrobić człowiek.

Czy to nowe pokolenie odkryje uzdrawiającą moc ojcostwa? Mają obecnie coraz więcej narzędzi, których zadaniem jest im to ułatwić. Jednym z nich jest cała kolekcja Miś WoodOurs. Ta sympatyczna historyjka i pasujące do niej produkty, pozwolą na odnalezienie bliskości pomiędzy ojcem a synem. Cały asortyment służy wspólnej, odkrywczej zabawie, a także spożywaniu posiłków i wspólnemu relaksowi. Historyjka o małym misiu i jego tacie może stać się wspólnym sekretem ojca i syna, ich ulubioną opowieścią na dobranoc, a także zachętą do samodzielnego poszukiwania wspólnych zabaw i aktywności. Z pewnością warto to robić, aby zaszczepić w najmłodszym pokoleniu pozytywne wzorce i budować relacje, które przetrwają przez dziesięciolecia.